Zapewnienie spadkowe

Dziś o prawie spadkowym. Znów, ponieważ ta część prawa jest niewyczerpanym źródłem zagadnień.

W art. 671 Kodeksu postępowania cywilnego można przeczytać między innymi: „Za dowód, że nie ma innych spadkobierców, może zostać przyjęte zapewnienie złożone przez zgłaszającego się spadkobiercę.”

Jak się to konkretyzuje? Co to w praktyce oznacza?

Przychodzi list polecony z sądu – wezwanie celem odebrania zapewnienia spadkowego. Brzmi groźnie, jeszcze groźniej jak pomyśleć, że sędzia poprosi o podejście do barierki zlokalizowanej na samym środku sali rozpraw i przy obcych ludziach przyjdzie o czymś zapewniać, po złożeniu przyrzeczenia, którego wszyscy za wyjątkiem sądu będą słuchać na stojąco. Termin wyznaczony na posiedzenie nieubłaganie zbliża się, nerwy rosną. Od razu powiem, że zapewnienia nie można złożyć przez pełnomocnika.


Cóż, w takim razie nie pozostaje nic innego, jak poczytać o tym zapewnieniu. Dowiedzieć się co to jest, kto je składa, kiedy i po co, jakie ma znaczenie?

Zacznijmy od tego, że zapewnienie spadkowe, to rzecz ze sprawy o stwierdzenie nabycia spadku. Najogólniej mówiąc, sąd może przyjąć takie zapewnienie, żeby ustalić krąg spadkobierców.
Zapewnienie składa zgłaszający się w sprawie spadkobierca. Takich osób w sprawie spadkowej być jedna lub więcej. To oni otrzymają sądowe wezwania dotyczące odebrania zapewnienia. Jeżeli zgłaszających się spadkobierców jest więcej, to sąd może odebrać zapewnienie od każdej z nich. Najczęściej sądowi wystarcza jedno zapewnienie, jeżeli nie jest kwestionowane przez pozostalych uczestników.


Pod względem skutków karnych zapewnienie jest równoznaczne ze złożeniem zeznań pod przyrzeczeniem, o czym sędzia powinien uprzedzić i tu pada formułka o zagrożeniu karą pozbawienia wolności do lat ośmiu za złożenie fałszywego zeznania.


Przepis mówi, że składający zapewnienie powinien złożyć oświadczenie co do wszystkiego, co mu jest wiadome:

  • o istnieniu lub nieistnieniu osób, które wyłączałyby znanych spadkobierców od dziedziczenia lub dziedziczyłyby wraz z nimi oraz
  • o testamentach spadkodawcy.

Uff… tylko jeśli sąd w takich słowach zwróciłby się do stojącego za barierką, to pewnie nie uzyskałby żadnej odpowiedzi.


Zatem sąd przekłada to, co napisane w przepisie, dzieli na małe kawałki i zazwyczaj pyta tak:

  • jak nazywał się, kiedy zmarł, gdzie ostatnio zamieszkiwał i kim był dla Pani/Pana spadkodawca (czyli zmarły)?
  • jakiego stanu cywilnego był spadkodawca, czy pozostawał w związku małżeńskim i z kim, czy było to jego jedyne małżeństwo, czy wcześniej był w związku małżeńskim?
  • czy spadkodawca miał dzieci, a jeśli tak to ile, jak się nazywają, czy żyją, a jeśli nie to kiedy zmarły?
  • w zależności od tego jakie będą odpowiedzi na poprzednie pytania, sąd może zapytać o innych krewnych: rodzeństwo i ich zstępnych, rodziców, a nawet dziadków
  • Czy spadkodawca sporządził testament, a jeśli tak, to jaki – notarialny, własnoręczny, czy jeszcze inny, specjalny?
  • czy to pierwsza sprawa o stwierdzenie nabycia spadku, czy toczyły się wcześniej lub toczą sprawy o spadek?
  • czy notariusz sporządził akt poświadczenia dziedziczenia?
  • czy ktoś odrzucał spadek?
  • czy ktoś okazał się niegodny dziedziczenia?
  • czy ktoś zawierał umowę o zrzeczeniu się dziedziczenia?
  • czy w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne, przedsiębiorstwo?

Co się stanie, jeśli zapewnienie nie zostanie złożone? Postanowienie sąd wyda dopiero po wezwaniu spadkobierców przez ogłoszenie w prasie. Podobnie, jeśli sąd uzna zapewnienie lub inne dowody w sprawie za dowód niewystarczający.

Call Now Button